Slipknot - "Slipknot"

Slipknot - "Slipknot"
Gatunek: nu metal/alternative metal
Data premiery: 29.06.1999
Wydawca: Roadrunner Records
Pochodzenie: USA
www.slipknot1.com

Utwory:
1. 742617000027
2. (sic)
3. Eyeless
4. Wait and Bleed
5. Surfacing
6. Spit It Out
7. Tattered and Torn
8. Frail Limb Nursery
9. Purity
10. Liberate
11. Prosthetics
12. No Life
13. Diluted
14. Only One
15. Scissors


Recenzja


Metal Hammer nr 8/1999 (ocena: 4/5)

Oto kolejna hybryda Roadrunner, zespół o niezrozumiałym dla mnie kształcie, złożony przynajmniej z dziewięciu osób, z których każda zajmuje się czymś innym. Dlatego muza Slipknot jest jak połączenie energii z chaosem. Nie, poważnie to czegoś takiego jeszcze nie słyszałem, niby pobrzmiewają w tym echa hardcore'a, niby trochę ognia death, thrash, niby hip-hop, niby Clawfinger, Machine Head, coś jeszcze... Jest w tym dosłownie wszystko, ta płyta jest tak absolutnie chora, pojebana, zakręcona (Reni Jusis nie jest przy Slipknot nawet odkręcona) i dzika, dzika, dzika do granic wytrzymałości. Absolutnie! Posłuchajcie sobie „Eyeless”, wszystko się tam tak tłucze, tak dobija, a jak wspaniale rozgrywają się tu wokale! Po prostu mistrzostwo świata.

Slipknot rozpiera energia jak cholera, goście nie dają chwili wytchnienia, w końcu jak gra się w składzie zbliżonym do drużyny piłkarskiej, to ktoś może odpocząć, podczas gdy reszta może hałasować dalej. A Slipknot hałasuje, oj, hałasuje. Podoba mi się kondensacja tych wszystkich dźwięków, bardzo ważne jest też to, że Slipknot fantastycznie brzmi, cała ta elektronika po prostu ładuje jak gromy z nieba.

Zastanawiam się, czy jest to muza dla normalnie funkcjonujących ludzi, bo jeśli tak, to ten świat jest jakiś pop... Wydaje mi się, że słuchanie tej grupy, tej płyty, jest jakieś nienormalne, tak, zdecydowanie nienormalne. Ta muza po prostu kręci, bez względu na to, czy się jest fanem death czy techno. Po prostu Slipknot ma w sobie coś, co łączy wszystkie „zorientowane” nurty. Ma po prostu cholerny czad! Jeśli kogoś nie zraża lub nie przeraża ta odmienność owej muzyki, a szuka mocnych wrażeń, to właśnie znalazł.
Dar(e)k

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz