Antropofagus - "Origin"

Antropofagus - Origin


Gatunek: brutal death metal
Data premiery: 28.10.2022
Wydawca: Agonia Records
Pochodzenie: Włochy

Skład:
Francesco "Meatgrinder" Montesanti - gitara
Jacopo Rossi - bas
Davide "Brutal Dave" Billia - perkusja
Paolo Chiti - wokal

Antropofagus gra techniczny, brutalny death metal. Swoje pierwsze kroki na scenie stawiał pod koniec lat dziewięćdziesiątych, silnie zainspirowany amerykańską sceną death metalową i wykonawcami pokroju Suffocation, Cannibal Corpse i Deeds Of Flesh.

Album "Origin" został nagrany i zmiksowany w MK2 Recording Studio przez perkusistę formacji, Davide Billia (ex-Hour Of Penance, Beheaded). Mastering płyty odbył się w Hertz Studio pod okiem Wojtka Wiesławskiego (Vader, Behemoth, Decapitated). Gościnnie na albumie zagrali Mike Montaguti (Electrocution), Matt Sotelo (Decrepit Birth) oraz Dallas Toler-Wade (Narcotic Wasteland, ex-Nile).

Francesco Montesanti uważa "Origin" za najbardziej kompletny album zespołu. "Jestem naprawdę zadowolony z całości pracy; od struktury albumu po produkcję, której kuratorem był Davide Billia w studiu MK2. Chociaż pandemia spowodowała fizyczne ograniczenia, dała nam również czas na pracę we własnym tempie, a aranżując utwory, osiągnęliśmy poziom znacznie wyższy niż wszystko, co do tej pory robiliśmy. Jestem naprawdę zadowolony, że udało nam się napisać ten album we czwórkę, pracując ze sobą razem w bardzo zjednoczony sposób. Słychać to w każdym utworze. Każdy z nas odegrał ważną rolę w fazie produkcji i postprodukcji i włożyliśmy w to całe serce i duszę. Efektem jest bardzo szybki album, który nigdy nie traci tempa. Okładka została zaprojektowana przez Stefano Mattioniego 'Viron 2.0'. Wróciliśmy do pracy z grafiką komputerową i uważamy, że będzie to nasza najlepsza okładka, odzwierciedlająca zespół, który jest nowoczesny, ale nigdy nie narusza fundamentów prawdziwego death metalu".

Debiutujący wokalista i autor tekstów Paolo Chiti dodaje: "Do napisania tekstów zainspirowało mnie wiele różnych źródeł. Od wszechobecnego Necronomicon Lovecrafta, przez sumeryjską demonologię, mitologię egipską i klasyczne filmy, takie jak Egzorcysta czy Hellraiser, po te bardziej nowoczesne, takie jak Void, czy seria Stranger Things. Wszędzie tam, gdzie znalazłem trochę ciemności, żywiłem się tą ciemnością i przelewałem ją do moich tekstów."
(źródło: Agonia Records)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz